Czas szybko leci, ale natchnienie na szczęście mnie nie opuszcza. Może to dlatego, że emocji ciągle przybywa.
Dzięki wyjątkowym osobom, dostałam możliwość zagospodarowania części starego domu na użytek własny.
Połowa domu to istniejąca pracownia malarska dla kobiet z pasją, natomiast druga część to moja przyszła pracownia. Zgromadziłam w niej już krzesła, stare stoły, sekretarzyk, deski, stare drzwi, okno i mnóstwo przedmiotów, które doskonale oddają moją pasję.
Przede mną sporo pracy, konkretne cele, ale sporo już zrobiłam. :)
Postaram się na bieżąco umieszczać zdjęcia odnawianych przedmiotów. Mam nadzieję, że miejsce, w którym zagościłam zyska nowy, niepowtarzalny klimat. Nie wiem jak długo tu zostanę, ale najważniejsze, że mam przestrzeń do pracy twórczej. :-)
Poniżej pokarzę Wam przedmioty, które odnawiam na poczet pracowni, które oczyściłam, nałożyłam pastę gesso aby zwiększyć przyczepność farby do podłoża, następnie używając flamastrów akrylowych, farb, serwetek do decoupage i własnej wyobraźni wzięłam się za ozdabianie, malowanie tych przedmiotów. Poniżej kilka zachęcających do pracy twórczej zdjęć z mojej warsztaciarni. :D












.jpg)






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jak zostawisz ślad, że mnie odwiedzasz. :)