Tak jak mówiłam w niektórych swoich postach, zamierzam całkowicie zając się artystyczną renowacją starych mebli, niekoniecznie zabytków. W pracowni cały czas praktykuję. Przemalowałam i ozdobiłam już mnóstwo rzeczy, krzeseł, taboretów. Wiele z tych rzeczy służy dzisiaj pracowni, ale niebawem zacznę robić głównie meble na sprzedaż. Cały czas szukam czegoś wyjątkowego, niepowtarzalnego, co nawet zniszczone ma tzw. duszę. Tylko takie meble całkowicie poddają się metamorfozie i tylko takie meble czuje tak naprawdę. Przy starych meblach z duszą nie muszę łapać weny. Spojrzę i już wiem jak ten mebel będzie wyglądał. Kocham Prowansję, uwielbiam włoską architekturę i wnętrza, lubię żywe kolory, głębokie czerwienie, turkusy, zieleń butelkową pomarańcze. I bardzo też lubię ostatnio popularny shabby chic, którego kolorem przewodnim jest zwłaszcza biały, lub ecru na ciemnej podstawie.
Właśnie dostałam takie zlecenie, a dokładniej dostałam do odnowienia starą komodę pochodzenia śląskiego, dokładnie oczyszczoną, gotową do pomalowania. Osoba, która zleciła mi tę pracę, dała mi całkowicie wolną rękę. Więc mogę z tą komodą zrobić co chce.
Od razu stwierdziłam, ze zrobię ją w stylu shabby chic.
Pierwsze co zrobiłam, to każdy element tej komody pomalowałam na ciemny brąz, żeby efekt obdrapania był bardziej intensywny.
Najlepiej sobie wcześniej rozplanować jak będą wyglądały bukiety, następnie przyklejamy motyw po motywie, używając kleju do decoupage.
przekozacka!
OdpowiedzUsuń:-D- rzeczywiście pięknie wyszła. Na żywo wygląda jeszcze okazalej. :-)
OdpowiedzUsuńCudowna! Znalazlam w końcu inspirację (a tym samym motywację) do wykończenia komódki dla córeczki :), do czego od dawna nie mogę się zabrać...
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę. :) Życzę ppwodzenia w realizacji zamierzenia.
OdpowiedzUsuńP.s.Inspiracją może być nawet gałązka za naszym oknem....czyż to nie cudowne? :)
Gorąco polecam usługi www.streetraven.pl – firma, która ma wiele do zaoferowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :-)
Usuń