Kocham Anioły i je maluję. :)
Często mi się zdarza, że kiedy tylko dotykam blejtramu, deski, czy czegokolwiek płaskiego z myślą
o malowaniu moimi ulubionymi akrylami, powstają anioły.
Anioły, domki, czy abstrakcje, to moje ulubione tematy, które pomagają mi już od lat wylewać emocje.
Wielokrotnie malowanie aniołów pozwalało mi zapomnieć o troskach dnia codziennego.
W życiu straciłam kilka bliskich mi osób. Wiem, że nie jestem sama z takimi przemyśleniami, ale
w chwilach zwątpienia, ucieczka do twórczości jest moim jedynym ukojeniem.
Dajcie znać, co robicie aby zapomnieć o problemach i w jaki sposób zagłuszacie złe myśli?
Mi oprócz aniołów pomagają też kolory. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jak zostawisz ślad, że mnie odwiedzasz. :)