wtorek, 5 sierpnia 2014

Styl prowansalski z motywem lawendy - cenne wskazówki dla chętnych (jak odnowić stare meble?)

W dzisiejszym poście chcę podzielić się z Wami jak odnowić stare, ale nowoczesne mebelki z płyty MDF, okleiny, czy mebli fornirowanych itp. np. na wysoki połysk- na styl prowansalski.
Jest to czasochłonna zabawa, dlatego punkt po punkcie przedstawię Wam kolejność wykonywanych przeze mnie zadań z możliwie jak największą ilością zdjęć.
   Najprościej jest pracować na przedmiotach drewnianych, jednak jeżeli zaistnieje potrzeba zmiany koloru, czy stylu danego mebelka
a mamy ładne meble i nie chcemy ich się pozbywać, wówczas możemy przystąpić do działania. :-)


Mebelki, którymi się zajmę w tym poście są dosyć nowoczesne, białe, wykonane z płyty MDF, okleiny, elementów drewnianych
i gumowych. Ciut ciężki temat. :-) Zdjęcia poniżej.





To krzesełko nie dość, że zabejcowane, to jeszcze nawoskowane. 

m.in. mebelki wiklinowe

Pierwszy dzień pracy- szlifowanie gładkich powierzchni w celu ich zmatowienia. Używam najczęściej papieru ściernego 150
Matuję wszystkie powierzchnie włącznie z gumową, która okala głównie łóżko i szafkę nocną. Mimo iż jest śliska i bardzo twarda guma, po potraktowaniu papierem ściernym staje się matowa. na gumowa ramę nakładam tak jak na wszystkie meble pastę Gesso. 

Drugi dzień pracy - nałożenie na zeszlifowaną i czystą powierzchnie cienkiej warstwy pasty Gesso w celu dodatkowego zwiększenia przyczepności farby do podłoża.



Pastę Gesso nakładam naturalnym pędzlem w jednym ustalonym kierunku. Jest to bardzo ważne w celu uzyskania efektownej przecierki przy późniejszej pracy.

Trzeci dzień pracy - nałożenie pierwszej warstwy farby akrylowej w kolorze ciepłego brązu.





Jak widać pierwsza warstwa nałożona jest niedokładnie, ale po pierwsze dzięki temu uzyskuję dodatkową przyczepność i mogę Wam pokazać, że farbę nakładam w jednym ustalonym kierunku. 
Czwarty dzień pracy - nałożenie drugiej warstwy farby akrylowej w kolorze ciepłego brązu, przy zachowaniu ustalonego jednego kierunku. Do nakładania farby cały czas używam pędzla z naturalnym włosiem, dzięki czemu dodatkowo uzyskuję na powierzchni mebla ciekawą fakturę, która bardzo mi ułatwi zadanie przy późniejszym wykonywaniu przecierki.





Jak widać na powyższych zdjęciach druga warstwa brązowej farby pięknie pokryła meble.

Kolejny piąty dzień pracy- przecierka farbą akrylową w kolorze e cru, lub białym.
Należy pamiętać o tym, że przecierkę robimy suchym pędzlem z naturalnym włosem. Należy czubek suchego pędzla zamoczyć w jasnej farbie akrylowej a następnie uderzając o sztywną tekturkę, lub kartkę papieru zdejmujemy nadmiar niepotrzebnej farby i rozdzielamy włos, dzięki czemu uzyskamy równomierną przecierkę bez niepotrzebnych zacieków. Należy czynność często powtarzać  i często wymieniać pędzel na suchy i czysty.

Dzięki wcześniejszemu pilnowaniu kierunku ruchu pędzla przy nakładaniu wcześniejszych mediów uzyskam ładną przecierkę i ciekawą fakturę, zbliżoną do Prowansji, przypominającą stare meble.

Szósty dzień pracy- naklejenie wybranych motywów lawendowych











Po naklejeniu wszystkich motywów rozpoczynam zabawę w "oszukiwanie oka" inaczej mówiąc- cieniowanie. Muszę sprawić wrażenie namalowanego obrazu. W tym momencie zaczyna się zabawa, która uwielbiam. Wystarczy wycisnąć na paletę wszystkie potrzebne kolory do pracy.:-)














Wszystkie meble dostały w prezencie jeszcze muśnięcie farbą akrylową w kolorze fioletu i błękitu w rozjaśnionych miejscach, co nadało świeżości pracom. 



Ostatnia faza i ostatni- siódmy dzień pracy lakierowanie, zabezpieczanie pracy lakierem wodnym mocnym i wytrzymałym na ścieralność. Ja użyłam półmatu, który jest mocniejszy od satyny i poprzez lekki połysk nadał mebelkom elegancji. 

PRACA SKOŃCZONA :-)
Lakierować powinniśmy kilka razy. Można przetrzeć powierzchnię mebli po polakierowaniu i wyschnięciu pierwszej warstwy lakieru drobnoziarnistym papierem ściernym 240, i nałożyć po wytarciu z pyłu kolejna warstwę lakieru. Miejsca szczególnie narażone na wytarcia można polakierować kilka warstw więcej.
























 


4 komentarze:

  1. pięknie ,,opis Pani jest czytelny ,spróbuje też tak zrobić, marzy mi się kuchnia w tym stylu, mam nadzieje że wyjdzie,świetnie .pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki. Wyjdzie super!!! W razie pytań służę pomocą. :-)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jak zostawisz ślad, że mnie odwiedzasz. :)

Miski z płyt winylowych

Obraz z użyciem kleju na gorąco :)

Obraz z użyciem kleju na gorąco        Na podobraziu naszkicowałam moje ulubione domki. Tego typu prace tworzę oczami wyobraźni, ponieważ są...