Oczywiście podstawowa sprawa - pozytywne myślenie i przekonanie, że wszystko co zamierzamy nam się uda.
Moje motto życiowe brzmi: Nie ma rzeczy, której się nie da naprawić. :-) Dlatego też zachęcam do pracy mimo wszelkich trudności.:-)
Na początek proponuję Państwu poćwiczyć na kawałkach drewnianej płaszczyzny i niekoniecznie od razu spękania. Poćwiczymy przecierkę z użyciem farby akrylowej w kolorze jasnym i suchego pędzla z naturalnym włosem. Oczywiście jeśli deska jest jasna, zanim przystąpimy do jej przecierania, postarajmy się najpierw deskę pomalować ciemną farbą akrylową. Deska musi dobrze wyschnąć i dopiero wówczas przystępujemy do działania. Staramy się zachować ten sam kierunek, wówczas przecierka będzie idealna.
Do przecierki używamy suchego pędzla z naturalnym włosiem, którego czubek zanurzamy w jasnej farbie, następnie uderzając w kawałek tektury położony na stole roztrzepujemy ( rozdzielamy) końcówkę włosia, zdejmując tym samym nadmiar farby i przystępujemy do działania.:-) Przecieramy deskę od środka do brzegu zachowując odpowiedni kierunek. Pamiętajmy, że przecierka się nie uda jeżeli pędzel będzie mokry, lub syntetyczny. Przecieramy pędzlem powierzchnię deski do momentu, kiedy stwierdzimy, że już jest wystarczająco jasno. I na tak przygotowaną powierzchnię można już przykleić wyrwany lub wycięty motyw z serwetki, papieru ryżowego i.t.p..
I znów pozwolę sobie przedstawić kilka zdjęć, które mam nadzieję zmobilizują Państwa do samodzielnego odnawiania a jak wiadomo: praktyka czyni mistrza.:-)
![]() |
| Mebel przed odnowieniem |










Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jak zostawisz ślad, że mnie odwiedzasz. :)